Biżuteria
Zestaw kryzysowy
[Translate] Urlopowe rozleniwienie trwa w najlepsze. Żeby wypełznąć z domowych pieleszy potrzebuję naprawdę kuszącego pretekstu. A wczoraj właśnie nadarzyła mi się taka sposobność. Po długiej nieobecności Agaaf zawitała do Warszawy. Była więc okazja do spotkania się na plotki przy kawie. Przed wyjściem nie obyło się oczywiście bez krótkiej sesji zdjęciowej. Przeglądając fotki będące jej rezultatem […]
Bywam, zdobywam
[Translate] Warszawska Praga, poza wszystkimi innymi lokalnymi atrakcjami, szczyci się podobno większą niż w innych dzielnicach ilością second handów. I chyba coś w tym jest, bo z okien tramwaju, czy autobusu często widuję ich szyldy. Niestety, (a kto wie, może i na szczęście?), przysłowiowe „zagłębie” tych przybytków szafiarskiej rozpusty, czyli ul. Targowa, choć blisko, leży […]
Lato, lato…
[Translate] W kalendarzu pierwszy dzień lipca. Temperatura i pogoda za oknem nie pozostawiają cienia wątpliwości, że lato w pełni. Dzieciaki, do późnych godzin wieczornych szalejące na podwórku, dowodzą niezbicie, iż oto zaczęły się wakacje. A skoro tak, to jest najlepsza pora na intensywne, słoneczne motywy i kolory. No i motyle oczywiście! maxi sukienka /Primark/ – […]
Własnoręcznie: Krople słońca
[Translate] Ostatnio wędrując po mniej lub bardziej znajomych blogach, gdzie nie zajrzę, tam kwitnie rękodzieło. I to już nie tylko na własne potrzeby. Bo skoro wytwory zdolnych rąk tak się podobają, czemu by za ich pomocą nie zasilić przy okazji domowego budżetu. Doszedłszy do podobnego wniosku pokażę Wam dzisiaj moje najnowsze dziergoty, czyli naszyjnik i […]
Nie ma tego złego…
[Translate] Tak zwany długi weekend majowy dobiega końca. Ale ja, ponieważ pracowałam zarówno w poniedziałek, w środę, jak i w piątek, właściwie nie odczułam, że w ogóle był. Jednak wcale tego nie żałuję, bo za tydzień odbieram pięć dni zaległego urlopu. Nie zamierzam co prawda leżeć do góry brzuchem, a wręcz przeciwnie, mam w planach […]
Nie samym blogiem…
[Translate] W przeciwieństwie do niektórych co bardziej ambitnych szafiarek, dla mnie blog i wszystko, co z nim związane zdecydowanie nie jest jedynym, czy też głównym sposobem na życie. Z zawodu jestem bibliotekarką. To był w pełni świadomy i przemyślany wybór. Mogę wiec napisać, że zaliczam się do tych szczęśliwców, którzy robią to, co lubią i […]
Akcja szafiarska: Uwolnić motyle
[Translate] Ostatnio na zaprzyjaźnionych blogach sypnęły się jubileusze. Stronie Agaaf stuknęły już dwa lata, a Baglady aż cztery! Przy okazji raz jeszcze gratuluję ich autorkom twórczej wytrwałości, życząc, by wystarczyło jej na co najmniej drugie tyle. Urodzinowym notkom towarzyszyły jednak niezbyt optymistyczne uwagi i spostrzeżenia, jak to zmienił się z czasem i nie najlepiej dziś […]
Szczęśliwe zakończenie
[Translate] Miniony tydzień upłynął mi pod nieco irytującym hasłem „nie ma”. Jako pierwszy z listy obecności wypisał się stary komputer, definitywnie kończąc swą elektroniczną egzystencję. Jego agonia była jednak na tyle długa, że w międzyczasie zdążyliśmy zaopatrzyć się w, jak nam się wydawało, godnego następcę. A trafił nam się uparciuch, któremu ciągle coś nie pasowało. […]
Sukienka z życiorysem
[Translate] Choć może nie jest najwygodniejsza, to z pewnością należy do najbardziej lubianych przeze mnie długich sukienek. A, nie chwaląc się, mam z czego wybierać. Gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy na jednym z szafiarskich blogów, absolutnie urzekła mnie swymi kolorami. No i te piękne jesienne liście… Po prostu musiała być moja. Kupiłam ją mniej […]
Pora na sukienki
[Translate] To, co widać za oknem być może wiosną jeszcze nie jest, ale bliżej już do niej, niż dalej. Wiedziona tymi optymistycznymi przeczuciami, tak jak postanowiłam, rozpoczynam sezon sukienkowy. Od wcielenia tego zamiaru w czyn nie odwiódł mnie ani siąpiący od rana deszcz, ani nawet zepsuta winda. Ten drugi fakt tylko pozornie może wydawać się […]