Kwiaty
Cztery strony inspiracji
[Translate] Jeśli wierzyć astrologicznym mądrościom, jestem podobno klasycznym przykładem zodiakalnych bliźniąt, o skomplikowanej, co najmniej dwoistej naturze. Choć traktuję tego typu rewelacje z dużym przymrużeniem oka, to chyba jednak jest w nich jakieś ziarnko prawdy. Lubię ruch i zmiany, ale szybko mnie męczą i z radością wracam do bezpiecznej stabilizacji. Upodobania estetyczne także miewam rozmaite. […]
Sobowtór
[Translate] Kolejna ulubienica z mojej sukienkowej kolekcji doczekała się aż dwóch wcieleń. Pierwsze, z oryginalnym wiązanym na karku troczkiem, ma ogromną wartość sentymentalną. W tej sukience bowiem przyjmowałam oświadczyny mojego ukochanego Mężczyzny. I choć później krawcowa, do której zbyt długa sukienka została oddana, odebrała jej trochę uroku, zbyt zamaszyście skracając dolną falbanę, to absolutnie nie […]
Kolorowe kamyki
[Translate] Bywają czasem takie dni, kiedy niby nie dzieje się nic istotnego, a jednak kilka drobnych zdarzeń potrafi sprawić wiele przyjemności. Dokładnie tak było wczoraj. Od rana potoki słonecznego światła. Świeża, soczysta zieleń, niemal pulsująca z każdego skrawka przestrzeni, wolnego od betonu i asfaltu. Mężczyzna w dobrym humorze, a zatem pogodny nastrój w domu. Kapryśna […]
Hafty polskie
[Translate] Takie właśnie było pierwsze określenie, jakie przyszło mi do głowy, kiedy zobaczyłam tę sukienkę. Wisiała sobie smętnie, wciśnięta w najodleglejszy kąt, całkiem porządnego skądinąd lumpeksu, odkrytego jakiś czas temu po drodze na przystanek tramwajowy. Wraz z nią nabyłam jeszcze jedną falbaniastą piękność, którą pokażę innym razem. Nawet w największej i najlepiej zorganizowanej szafie trzeba […]
Groszki i… tulipany
[Translate] Wiosna, choć za oknem jeszcze nieśmiała i kapryśna, jako temat i źródło inspiracji niemal powszechnie opanowała szafiarskie blogi. Chociaż ta zbiorowa radość w ilościach hurtowych może być męcząca, to jednak wcale się temu stanowi rzeczy nie dziwię. Ja też czekałam z utęsknieniem na słońce i cieplejsze dni. A skoro wiosna, to powinna być zieleń, […]
Jedna spódnica, wiele możliwości
[Translate] Słoneczna pogoda ciągle jeszcze sprzyja noszeniu spódnic o maksymalnej długości. W tej kwiecistej chodzę ostatnio najczęściej. Dziś w zestawieniu ze śliwkowym sweterkiem. Kilka lat temu dostałam go od Mamy. Urzekły mnie przede wszystkim te wielkie guziki. Tak się szczęśliwie złożyło, że jakiś czas później w jednym z lumpeksów znalazłam bardzo podobny, tylko cytrynowożółty. Kwiaty […]
O czym by tu dzisiaj…
[Translate] Chwilę mnie tu nie było, a w międzyczasie uzbierało się kilka tematów. Może więc po kolei. Podobnie, jak większość zdeklarowanych szafiarek, ja również bardzo lubię buszować po lumpeksach. Nie tylko, czy też nie tyle ze względów ekonomicznych, bo ceny w stołecznych przybytkach tego typu bywają skrajnie wręcz różne, co z wrodzonego zamiłowania do wyszukiwania rzeczy […]
Jesiennie
[Translate] Moja ukochana pora roku. Najpiękniejsza. Pełna ciepłych barw i odcieni, nasyconych słońcem, powoli coraz niżej chylącym senną głowę… Zapachu i szelestu opadających liści, ziemi, wiatru… Smaku jabłek, domowych konfitur Mamy… Pora wspominania. Nieuchwytnej tęsknoty za dawno minionymi czasami. Jesień… W mojej szafie jesienne motywy goszczą przez cały rok. Między innymi na tej maxi sukience, […]