Czarno-czarna
Czerń to kolor, który raczej rzadko dominuje w moich stylizacjach. Kiedyś w ogóle go unikałam w przekonaniu, że mając tak bladą cerę nie wyglądam w nim korzystnie. Później stopniowo zaczęłam się do niego przekonywać, ale zazwyczaj dawkuję go raczej ostrożnie i z umiarem.
Tymczasem tak się jakoś złożyło, że w minionym tygodniu aż dwukrotnie miałam na sobie sporo czerni. Większość z tych rzeczy pokazywałam już wcześniej na blogu, tylko zestawiłam je trochę inaczej, niż dotychczas. Efekty widać na zdjęciach, tym razem wyjątkowo z dwóch sesji.
maksi sukienka, tunika, chustka – Shiva
koszulka – lumpeks
opaska – Parfois
kolczyki, pierścionek – Six
drewniana bransoleta – prezent
bransoletki – Rossmann, India Market
naszyjnik – twórczość własna
maksi sukienka – Allegro
bluzka/tunika – lumpeks
opaska – Parfois
chustka/szal, kolczyki, bransoletka – India Market
naszyjnik, pierścionek – Ganga
Podobne wpisy
Tags: Kolor, Maxi sukienka
Dziękuję. Pozdrawiam. 🙂
też kocham czerń, masz świetnego bloga 🙂
pozdrawiam
Amandine (filmdine.blogspot.com)
Dziękuję. W obu stylizacjach mam na sobie maxi sukienki, a nie spódnice! 🙂
Świetna spódnica maxi, sama własnie taka zakupilam! Zapraszam do siebie !:)
Bardzo dziękuję. 🙂 Naszyjnik produkcji własnej.
Świetny naszyjnik!
Wyglądasz rewelacyjnie!