Człowiek człowiekowi
Niedawno żaliłam się, że nasz aparat fotograficzny całkowicie już utonął w odmętach surrealistycznej różowości, a na nowy jak na razie się nie zanosi, w związku z czym może być problem z kontynuacją bloga.
Wieść o tym, za sprawą mojego kochanego Mężczyzny, dotarła do Jego szefowej, wtajemniczonej już nieco w moje szafiarskie zainteresowania. Usłyszawszy o naszym kłopocie była tak miła i pożyczyła nam swój sprzęt. W dodatku na czas nieokreślony.
Czym prędzej więc zabrałam się za naukę jego obsługi. W pierwszej sesji, jako wdzięczna modelka, wystąpiła artystycznie „zaturbaniona” torba, wykonana przez Bastet. Pokazywałam ją już co prawda przy okazji relacji z małego zlotu szafiarskiego u Baglady. Ale uroda tego patchworkowego dzieła zdecydowanie zasługuje na uważniejsze spojrzenie.
A jeśli obejrzawszy moje, bardzo niedoskonałe jeszcze, foto-dokonania, poczujecie niedosyt, na blogu autorki oraz na jej profilu na Facebooku znajdziecie znacznie więcej. Spod rąk zdolnej „koleżanki po szafie” wychodzą bowiem nie tylko torby, ale i cudne słoniki. A zanosi się na to, iż asortyment jeszcze się powiększy.
Podobne wpisy
Tags: Dodatki, Fotografia, Torebka
A do Bastetowych toreb idealnie pasują masajki MARISCAPES 🙂 Mamy wspólne Klientki, które przychodzą do mnie od Niej i na odwrót 🙂 Można sobie idealnie dopasować naszyjnik do torby (i nie tylko) ponieważ tworzę moje cudeńka głównie na zamówienie.
Pozdrawiam kolorowo i serdecznie zapraszam!
http://www.facebook.com/mariscapes00
Marishka
Cała przyjemność po mojej stronie. 🙂 A że będzie się długo i dobrze nosić, o to jestem spokojna. 🙂
mam *nadzieję! Zeżarło mi słówko 😉
Ależ mnie zaszczyt kopnął :D! Szalenie mi miło, że torba poczyniła takie kroki w branży modelingowej ;). Mam że będzie się długo i dobrze nosić (oby bez zmarszczek i rozstępów ;)).
gryziolki: Trzeba sobie radzić. Torba jest bardzo pojemna, a przy tym wytrzymała.
Lawendowa Kraina: O ile nic się nie zmieniło, to 45 złotych. Można wybrać opcję zwykłą i z poszerzonym dnem. Oprócz zaturbanionych, Bastet szyje też z motywami zwierząt: słonie, pawie, co tylko chcesz. Po szczegóły odsyłam do autorki.
Piękna torba! Wiesz może w jakiej cenie Bastet je sprzedaje?
Super. A już się martwiłam że będę musiała czekać dłuuugo na kolejne posty. Torba wygląda na pojemną.
Szefowa też człowiek. 😉
Dobrze mieć taką szefową 🙂
Nie stukać, nie rozważać, tylko brać! 🙂
Sama stukam nogą i rozważam torby bastet, bo są cudne 🙂