Nic na siłę

Filed in Dreadlocki, Kamizelka, Maxi sukienka, Tunika by on 16/08/2012 13 komentarzy

Od wczoraj, a oficjalnie od dziś, aż do połowy września jestem na urlopie. Nie zaczął się on jednak zbyt szczęśliwie. Już na starcie co najmniej kilka planów musiało ulec modyfikacji. Wiem też, że niektórych w ogóle już nie uda się w tym roku zrealizować.

A najgorszy z tego wszystkiego jest fakt, że mój kochany Mężczyzna się rozchorował. Między innymi dlatego przez jakiś czas blog będzie zasilany głównie zdjęciami wyszperanymi z komputerowego archiwum.

Te, które zamieszczam w niniejszym poście nie oddają już niestety stanu faktycznego. Dredki musiałam zdemontować, ponieważ skóra na mojej głowie, pomimo prób załagodzenia jej kaprysów, ogłosiła zbyt stanowczy protest i zmuszona byłam ulec.

Przy okazji doszłam do wniosku, że chyba jednak własne włosy lubię najbardziej. Nic na siłę. Dlatego też, choć nie wszystko jest tak, jakbym sobie tego życzyła, cieszę się lekką głową i wolnym czasem. Bo mam przecież urlop i to samo w sobie jest piękne!

maksi sukienka – Allegro
kamizelka – lumpeks
szal – India Market
naszyjnik – India Market i twórczość własna
kolczyki – I am, %
bransoletka, pierścionek – India Market

maksi sukienka /Next/ – Allegro
bluzka/tunika – lumpeks
szal – India Market
naszyjnik – Ganga
kolczyki – I am, %
bransoletki – India Market, lumpeks
pierścionek – Six

maksi sukienka – /Ocean Club – Primark/ – Allegro
bluzka – /F&F/ – Tesco
kamizelka, szal – lumpeks
kolczyki – Orsay, %
bransoletki – India Market

Podobne wpisy

Tags: , , ,

Comments (13)

Trackback URL | Comments RSS Feed

  1. Antica pisze:

    Dziękuję. To jedna z moich ulubionych. 🙂

  2. Perfectdessous pisze:

    sukienka z pierwszych zdjęć piękna!

  3. Antica pisze:

    Dokładnie tak. A co do przeciwności, to na szczęście, odpukać, wychodzimy już na prostą. Lecę obejrzeć te brązy! Pozdrawiam. 🙂

  4. Scarlet pisze:

    Urlop to jest taki piękny czas, kiedy sama decydujesz, co będziesz robić i o której godzinie wstaniesz. Mimo że plany pokrzyżowane, to i tak widzę lekko zarysowany, pozytywny stan ducha na twarzy. Masz spokój.
    A dziś ja dla odmiany w brązach 🙂

  5. Antica pisze:

    bladyvalstro: Taka reakcja na kanekalon teoretycznie nie powinna mieć miejsca, bo to włókno jest niby przystosowane do kontaktu ze skórą. Ale „odrzuty” jednak się zdarzają. I sama wiem, jak mogą być przykre w objawach. 🙁 Pozdrawiam.

    dzieckokwiatu: Dziękuję bardzo. Życzenia zdrowia jakoś ostatnio mocno są nam potrzebne. 🙁

  6. dzieckokwiatu pisze:

    Zawsze mnie zachwycasz kolorami sukienek 🙂 Cudowne. A twojemu życzę zdrowia, a tobie mniej kapryśnej skóry 🙂

  7. bladyvalstro pisze:

    Witam-ja niestety też mam niedobre doświadczenia z warkoczykami i dredam obie wersje zostały ściągnięte ok.godzin porannych po 2-3 nieprzespanych nocach MASAKRA nigdy więcej chociaż dalej bardzo mi się podobają.
    Sprawiłam sobie namiastkę i zakupiłam treskę-kucyk z którego w gorące dni kiedy i tak spinam włosy robię koka-pozdrawiam

  8. Antica pisze:

    Dziękuję. Z doświadczenia wiem, że warkoczyki nawet na niezbyt mocnych włosach dobrze się trzymają, a kanekalonowe włókna ładnie uzupełniają naturalne „braki”. Umiejętnie rozplatane nie powinny zniszczyć włosów. Dredki są mniej obciążające. Ale, jak widać na moim przykładzie, chyba jednak nie każdy może je nosić.

  9. Angua pisze:

    Piękny ten kolorowy naszyjnik. Mnie tez chodziło po głowie, zeby sobie zapleść warkoczyki, ale nie bardzo mam na czym, a poza tym szkoda mi zapuszczanych cierpliwie włosów.
    Zycze udanego urlopu; ja tez sie urlopuję, tzn. nie robię nic w tym tygodniu, a potem wyjeżdzam – jupi!

  10. Antica pisze:

    Dziękuję. Kamizelki, narzutki wdzianka itp. noszę ze względu na spore skrzywienie kręgosłupa, którym wolę nie epatować publicznie.

  11. Miszona pisze:

    Przepiękne kolczyki z ostatniego zdjęcia 🙂 Podoba mi się też ta wielokolorowa sukienka tylko jakoś tak dziwnie wygląda z tą narzutką.

  12. c-yaya pisze:

    ładnie, świetna narzutka 🙂
    xoxo

Skomentuj Antica Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *