Przedwiośnie
Brudne deszczem chmury
płyną przez zamknięte twarze.
Ołowiane niebo kapie na ramiona.
Pod powiekami wirują płatki śniegu.
Wiatr szarpie papierowe skrawki zimy.
I tylko szklane łzy przez chwilę
mają wszystkie barwy tęczy.
Tekst i fotografia: AnticaSzafe.
Wiersz napisałam w 2009 roku. Tutaj naniosłam jedynie drobne poprawki. Fotografia powstała kilka lat temu w małej rodzinnej miejscowości na Dolnym Śląsku.
Podobne wpisy
Tags: Fotografia, Poezja